Dwa posty jednego dnia ... biję rekordy !! Ale nabrałam weny, a tak w ogóle dużo się działo. W tym tygodniu wymieniłam drzwi wejściowe i .... wycieraczkę :) Teraz mam najlepszą wycieraczkę świata !! Drzwi też w sumie mogą być :)
Wycieraczka leży 4 dni i nikt jej nie podpierdolił, więc jest jednak nadzieja że trochę wytrzyma ;p
Obiecanki macanki ale w końcu dotrzymuję słowa i wracam do serii BEFORE I AFTER ! Ze względu na to, że właściwie łazienka jest jedynym pomieszczeniem kompletnie wyremontowanym, ograniczę się tylko do niej. Remont ciągnął się w nieskończoność, ale efekt robi wrażenie (jak na mnie ;p;p - chociaż słyszałam już przychylne głosy ;p). Zostało wymionone wszytsko od rur poprzez elektrykę po kafelki. Ale dosyć pieprzenia czas na foty .... najpierw BEFORE ! TRZYMAJCIE SIĘ !!!
Stan był opłkany, kafelki miały coajmniej 30 lat ! Największą bolączką było okno :D, które wychodziło na kuchnie :D Po wywaleniu do kuchni piecyka gazowego, można było z czystym sumieniem zamurować moją bolączkę :) Efekty poniżej :):):):)