w poniedziałek czeka mnie powrót do szarej rzeczywistości ... urlop zleciał nadzwyczajnie szybko ... jeszcze jakbym miała tydzień to bym się nie obraziła ;p
Mnie niestety na koniec urlopu dopadły geny :)
Jestem naznaczona genetycznie przez wrastające paznokcie ;p miał to mój dziadek, ma matka, mam niestety ja !
W dniu dzisiejszym czara goryczy się przelała i paznokieć dał w kość na całego, ledwo chodzę co spowodowane jest tym, że wdał się stan zapalny .... póki co leczę się maścią ... jak nie pomoże czeka mnie wizyta u chirurga.
Trzymajcie za mnie kciuki !!! lub paluchy :D