Nie pojawiałam się ostatnio ponieważ trwał u mnie remont kuchni. Wytrzymajcie jeszcze kilka dni i wrzucę fotki :) potrzebuję weny ;p
Póki co nadrabiam zaległości zdjęciowe dokarmianych ptaków :)
U mnie powstał gang wróbli :D Przegania on sikorki z kulek ;p Nawet jak sami nie jedzą to i tak sikory gonią. Strach się bać ;p
Sikorką jednak też czasami się udaje dorwać do koryta:
Ptaki jedzą na potęgę, srają zresztą też ;p
A tu fotka zaprzyjaźnionej sikorki z Czerwionki ;p Aga dzięki za fotkę :)
Pozdrawiam :)
Twoje sikorki obdarowują Cię jeszcze zalotnymi spojrzeniami, nasze to tylko kupy zostawiają....Wróble nawet nie śmią przylecieć, za to dzwoniec od czasu do czasu się pojawia.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia dla kolonii Gliwice
ja tam znam tylko jednego ptaka od paru lat :P na tym moja ornitologia się kończy hahahha
OdpowiedzUsuńco to jest dzwoniec ?
OdpowiedzUsuńgoogle it babe :) co Ci będę opisywać :)
OdpowiedzUsuńhmmm ... takiego ptaszka nie widziałam. Teraz postawili u mnie rusztowanie pod domem bo ogrzewają budynek i ptasiorki nie mają się jak do kulek dostać ! Ludzie to świnie ;p
OdpowiedzUsuńoooo!!
OdpowiedzUsuńwidze ze pomysl z kulkami sie rozpowszechnil !
wiwat kulki !
Kaziu, przesliczne sikorki tam chodujesz :)
ja wieszam dopiero jutro ale obawiam sie golebi :(
nie beda tego jesc ale beda przylatywac i tepym wzrokiem "popatrzec" a przy okazji troche posrac :(
ale wszystko dla slodkich sikorek!
Aga, fajnie ze masz dzwonce, ladne ptaki, widzialam kiedys u ciotki w karmniku :)
Cepelio cieszę się, że uaktywniłaś się na moim chorym blogu ;)
OdpowiedzUsuńkulki obecnie są ściągnięte bo Panowie ocieplają budynek, i wymontowali mi też haki na których kulki były zamontowane ...
Mam nadzieję, że jak już sobie pójdą, to będę w stanie coś tam zamontować i w dalszym ciągu dokarmiać prześliczne sikorki :D