nie było mnie tu miesiąc ;p żeby własnego bloga nie odwiedzać ... do czego to doszło;p
Obecnie jestem na długo wyczekiwanym urlopie ... a jak się świetnie zaczyna urlop ... oczywiście małym przeziębieniem ;p pewnie załatwiłam się myciem okien! Wiedziałam, żeby nie ruszać ;p ale były tak ufajdane, że już nie mogłam na nie patrzeć ;p obecnie zapał do sprzątania spadł ;p ale jakoś pomału dojdę co zamierzonego celu posprzątania tego bajzlu i kupy sierści ;p i jakiś odciśniętych łapek na podłogach ;p
Hektor za dwa dni będzie miał 7 miesięcy. Psisko z niego się robi ogromniaste ;p jest strasznie kochany, waży 28 kilo (jak go wzięliśmy ważył 8 ;p)i coraz bardziej się ogarnia a my wraz z nim. Kocha wszystkie psy i wszystkich ludzi ... koty jakoś dziwnie przed nim spieprzają ;p
A poniżej fotki przedstawiające psa przy wadze 8 kilo,
i przy wadze 28 kilo ;p
faktem jest, że urósł ale niektóre rzeczy się nie zmieniły ;p
U nas w domu pojawiła się choinka, która bardzo intryguje psa, uwielbia trącać bombki nosem, obwąchiwać ją i zaplątywać się łbem w kulkowy łańcuch ;p
Oczywiście wszystkie zabawki lądują pod choinką podczas zabawy i tylko się zastanawiam, kiedy ją wypierniczy ze stołka ;p
Psisko uwielbia pluszaki a od wczoraj bawi się Panem Pikusiem ;p, którego dostaliśmy od Ciotki Florki.
Nie wiem jak Wam, ale mi to zdjęcia od razu skojarzyło się z poniższym filmikiem, hihihi ;p
Pozdrawiam Wszystkich !