wtorek, 11 maja 2010

LEMUR !

Majówkę 2010 spędziłam we Wrocławiu w doborowym towarzystwie :) Powróciły magiczne czasy podstawówki i Sobieszewa ;p

Ruda ma przepiękne mieszkanko, świeżo po remoncie ale odważyła się nas zaprosić (wariatka;p;p;p)

Nam z Florką trafił się wspólny pokój :D noc była tragiczna ;p 3 godziny snu niekoniecznie spowodowały regenerację sił, ale za to zyskałam nową ksywkę ... LEMUR :D i to nie tylko ze względu na zakup pluszowego Juliana ;p

Dzięki Towarowi znalazłam nową pasję NEED FOR SPEED ....RURAAAAA :D:D:D coraz poważniej rozważam zakup jakiejś konsoli ;p

Byliśmy w Zoo, na otwarciu nowego sezonu fontanny oraz na wyścigach konnych.

Już z niecierpliwością czekam na kolejną okazję do odwiedzin Rudzielca ;p
Florka bój się nocy ;p;p;p



W tle nowy okaz w Zoo ... Rudy Pawian ;p;p;p

4 komentarze:

  1. ja Ci dam Rudego Pawiana;p

    OdpowiedzUsuń
  2. poza tym chata dla przyjaciol zawsze jest otwarta na oścież.. wrrr

    OdpowiedzUsuń
  3. No tłumacz się tłumacz ;p muszę kiedyś na turniej RURY wpaść ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. dlaczego Julian jeszcze do pracy nie przyjechal z Toba?;p

    OdpowiedzUsuń